Aiden Collier Administrator
Liczba postów : 1935 Join date : 26/01/2012 Skąd : NY, USA
| Temat: wejście. Wto 15 Maj 2012 - 7:22 | |
| Posiadłość Collierów leży dokładnie na przeciwko Pałacu Kensington, który od roku 1981 aż do śmierci księżnej Diany był oficjalną rezydencją Księcia Walii Karola i jego małżonki. Snobistyczne sąsiedztwo, uprzykrzające Collierom życie. Nic dziwnego, że - podejrzewani o francuski sabotaż - odetchnęli z ulgą, gdy bogato zdobiony gmach z na przeciwka stał się tylko muzeum - koniec agentów bezpieczeństwa czyhających w żywopłocie, koniec tłumów paparazzich włamujących się na dach, koniec turystów depczących trawniki, koniec odrzucania kijów do krykieta sąsiadom, koniec opiekowania się księciem Harrym. Ulga. Jednak i tak okres sąsiadowania z księżną Dianą babka Gertrude wspomina niezwykle miło, na każdym rodzinnym spotkaniu wyciągając album z wycinkami z gazet a także szczególnie czczoną etykietkę od mleka, które kiedyś jej księżna pożyczyła - trochę to fangirlowskie. Posiadłość jest otoczona idealnie zadbanym trawnikiem, mury obrośnięte są winoroślą, w której czyhają różne rodzaje robactwa. Pradziadek Wilhelm chętnie wykosiłby te chwasty w cholerę (cytat bezpośredni), ale Posiadłość Collierów jest wpisana na londyńską listę zabytków, przez co nie można zrobić z pałacem zupełnie niczego. Generalnie dom sprawia wrażenie potężnego i idealnie zadbanego, jednak nie nastawionego na robienie wrażenia. Ot, zarośnięty pałac, zadbane trawniki i klomby, otoczony przez niedaleki park. Tylko wypatrywać duchów i księżniczek w krynolinach. | |
|