Tittle-Tattle
Liczba postów : 59 Join date : 31/01/2012
| Temat: Holidays, bitches! Pon 9 Kwi 2012 - 13:46 | |
| Moi Najdrożsi!
Będziecie musieli wybaczyć mi tę przymusową nieobecność, ale wróciłam już z długich wakacji, żeby Wasze dokładnie inwigilować! Pomińmy radosny dołująco przewidywalny fakt rozejmu między głównymi spoidłami st.bernardowskiego łańcucha. Niestety, nie wystarczyło, że Królowa Oficjalna zdradziła Królową-Już-Zapewne-Spowinowaconą (ach ten nepotyzm!) z jej miłością obecną, wtedy przeszłą, a ta druga na problemy przyjaciółki miała słodko... gdzieś je miała, bo chodzą plotki o domniemanym dziecku, pięknym choć klątwą obarczonym, w łonie Demarchelier!
Karaiby obficie dostarczają mi rozrywek, więc pora na częściowe podsumowanie: - Collier Starszy w stanie wskazującym na psychozę postępującą, żrący piach, w rozsypce co najmniej totalnej - Książę Samozwańczy R. R. Hatfield zbierający WŁASNORĘCZNIE ubranka na plaży w towarzystwie ciężarnej [?] znienawidzonej [!] eks [!!!!!] - interesująca Sokolica, ponoć dziewica, aż do teraz, cnoty bez zabezpieczenia pozbawiona (za późno na robienie kariery dzieckiem - fucha zajęta), po perwersyjnych zabawach bez stanika z... - najwyraźniej obecnym mężczyzną Królowej Chloe - nikim innym a naszym ulubionym piratem Cornelisem Trzecim Lancasterem - który potem z naszą szkolną Lolitą bawił się w najdziwniejszą grę wstępną, co na to wszystko jej dojrzały chłopak? - oraz plotki o homoseksualnym związku, który jakoby ma zgorszyć resztę naszej społeczności okazują się prawdą! Gratulujemy Francesce L, która szczęśliwym trafem ze swą ukochaną mogła oddać się rozrywkom perwersyjnym, zgubiwszy się w dżungli. Wysyłam Wam buziaczki i oczekujcie bukietu i kompletu wibratorów na święta!
Nie wstydźcie się moi kochani, wiecie, że jestem niegroźna.
Ja dla Was, Wy dla Mnie Tittle-Tattle | |
|